Sejm za skróceniem procedur przy realizacji inwestycji. RPO ostrzega przed ustawą "środowiskową"


Usprawnienie postępowań administracyjnych i skrócenie procedur związanych z realizacją inwestycji, w tym z uzyskiwaniem decyzji środowiskowej - to cel znowelizowanej dzisiaj ustawy. Według ekologów ustawa będzie m.in. ograniczać udział obywateli w opiniowaniu. – To pogorszy ochronę prawną tych, którzy „sąsiadują” z terenem inwestycji podlegającej procedurom środowiskowym – ostrzega Rzecznik Praw Obywatelskich. Adam Bodnar dodaje, że wady ustawy narażają Polskę na wszczęcie postępowania przez Komisję Europejską, co skończyć się może tak jak w sprawie Puszczy Białowieskiej.
Za uchwaleniem ustawy głosowało 262 posłów, 152 było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu. Teraz ustawa trafi pod obrady Senatu.
Według autorów noweli ustawy o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko oraz niektórych innych ustaw, czyli resortu środowiska, nowe przepisy mają przyspieszyć prowadzenie inwestycji, szczególnie w przypadku uzyskiwania decyzji środowiskowej.
Zgodnie z ustawą, w przypadku przedsięwzięć, dla których nie stwierdzono obowiązku przeprowadzania oceny oddziaływania na środowisko - wskazany organ zamiast wydania postanowienia będzie wydawał decyzję środowiskową. Zniesiono też obowiązek udziału Państwowej Inspekcji Sanitarnej (PIS) w procedurze oceny oddziaływania na środowisko, w przypadku gdy - w opinii oddziałów wojewódzkich PIS - nie będzie konieczne przeprowadzanie takiej oceny. Według autorów takie rozwiązanie ma skrócić czas postepowań o wydanie decyzji środowiskowych dla przedsięwzięć, które mogą potencjalnie oddziaływać na środowisko.
Kolejny przepis zakłada, że ubiegając się o wydłużenie terminu ważności decyzji środowiskowej, nie trzeba będzie wykazywać, że przedsięwzięcie jest realizowane etapowo. Wniosek w tej sprawie będzie można złożyć nie wcześniej niż po upływie pięciu lat od dnia, w którym decyzja stała się ostateczna. Obecnie, co do zasady, decyzja środowiskowa jest ważna sześć lat od dnia jej wydania. Można ją wydłużyć o kolejne cztery lata pod warunkiem, że się wykaże, iż przedsięwzięcie jest realizowane etapowo, a warunki określone w decyzji są aktualne. W praktyce jednak sformułowanie "etapowo" rodzi problemy interpretacyjne, dlatego z niego zrezygnowano.
Nowela przewiduje ponadto, że do wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, nie trzeba będzie przekazywać organowi wydającemu taką decyzję - wypisów z rejestru gruntów. MŚ zwraca uwagę, że w wielu sytuacjach konieczne jest pozyskiwanie wielu takich wypisów, co stanowi dość istotne obciążenie dla inwestora. Poza tym, zdobyte na początku procedury wypisy z rejestru gruntów, pod koniec postępowania mogą być nieaktualne.
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (1)
Odpowiedz-
0
0