Walka z wyłudzeniami VAT-u może mieć sens


W walce z wyłudzeniami VAT ważniejsze niż zmiany w prawie są działania prokuratury i służb specjalnych. Podatek wyłudzają bowiem zorganizowane grupy przestępcze, a luka w VAT to 30-40 mld zł rocznie - mówi ekspert ds. podatkowych z Klubu Jagiellońskiego Radosław Piekarz.
"To jest więc bardziej wyzwanie dla organów ścigania i prokuratur. To kwestia kryminalna. Aby zwalczyć tę przestępczość, potrzebne są działania typowe dla służb specjalnych i współpraca z policjami innych państw. A na to trzeba ludzi i pieniędzy. To równie ważne, a może ważniejsze niż zmiany ustaw" - podkreślił prawnik.
"Urząd skarbowy, czy urząd kontroli skarbowej pracują tylko na dokumentach, a tu trzeba kogoś złapać za rękę, na gorącym uczynku. Nie da się tego zrobić, jeżeli nie jest się funkcjonariuszem policji czy innych służb" - wskazał ekonomista. "Oczywiście, bez dobrego prawa i aparatu skarbowego trudniej jest ścigać przestępców podatkowych" - zastrzegł.
"Wiem, że narażę się liberałom, ale uważam, że należy dążyć do ograniczenia obrotu gotówkowego" - dodał. "Poza tym najwyższa kara finansowa za oszustwa podatkowe w Polsce to 18 mln złotych. Ale nie słyszałem, by ktoś został ukarany w ten sposób. Słyszałem też pomysł ministra sprawiedliwości dot. konfiskaty mienia pochodzącego z przestępstw. Gdyby to było tak, że byłoby to narzędzie używane w szczególnych sytuacjach, wobec przestępców, a nie np. wobec przedsiębiorcy, który się pomylił, byłbym za" - podkreślił Radosław Piekarz.

WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.