Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało na gorącym uczynku przedsiębiorcę z Lubelszczyzny, gdy wręczał łapówkę. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna chciał zapewnić sobie zakup dawnej restauracji.
Naczelnik wydziału komunikacji społecznej CBA Temistokles Brodowski potwierdził, że agenci z lubelskiej delegatury Biura zatrzymali przedsiębiorcę. Dodał, że budynek po restauracji wchodził w skład masy upadłości spółdzielni.
"Mężczyznę ujęto podczas wręczenia 10 tys. zł syndykowi masy upadłościowej tej spółdzielni. Miała być to część obiecanego wcześniej nieoficjalnego wynagrodzenia - łapówki za gwarancję kupna budynku dawnej restauracji" - powiedział w piątek Brodowski.
Zaznaczył, że zatrzymany, a także materiały zebrane w tej sprawie trafiły już do Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Prokurator powinien mu tam postawić zarzuty - powiedział naczelnik.


Komentarze