EEC Green: Biznes dojrzały do transformacji


Debata inaugurująca EEC Green w Katowicach przyniosła zdecydowany głos biznesu dojrzałego do transformacji. Zmiany w kierunku zrównoważonego rozwoju już teraz determinują strategie firm i ich konkurencyjność. Odpowiedzialny biznes wychodzi naprzeciw nowemu klientowi, wyprzedza regulacje, ale potrzebuje jasnego sygnału od polityków, w jakim kierunku zmierzamy.
- Musimy zacząć działać wspólnie, nie możemy czekać - apelował w wypowiedzi poprzedzającej debatę Leon Wijnands, Global Head of Sustainability, ING Group. - Nasza rola to przesunięcie kierunku wzrostu w stronę jego zrównoważenia. Zrównoważony rozwój jest czymś w oczywisty sposób lepszym, a firmy odpowiedzialne mają lepsze perspektywy. Takie podmioty, takich klientów chcemy wspierać, pomagać im w ewolucji ku zrównoważeniu.
Wijnands podał przykład kredytowego wsparcia klientów ING w przeobrażaniu ich domów w bardziej przyjazne środowisku, energooszczędne. Tego typu przykładów konkretnej i praktycznej realizacji idei zrównoważonego rozwoju było w trakcie debaty więcej.
- Aktualizujemy strategię, stawiamy sobie nowe cele, jesteśmy dalej, niż wymagają tego regulacje, ponieważ konsumenci od nas tego oczekują - zapewniła w trakcie dyskusji Carolina Garcia Gomez, CEO, IKEA Retail Poland. - Na zrównoważony rozwój patrzymy oczami klientów, pomagamy lepiej żyć, z mniejszym wpływem na środowisko, tym z nich, którzy chcą, ale nie zawsze wiedzą, jak.
Jak zapewniła Gomez, regulacje są ważne, ale ważniejsze dla IKEA jest to, jaki jest wpływ firmy na otoczenie i odbiór jej działań w otoczeniu społecznym. IKEA w Polsce inwestuje w źródła odnawialne i rezygnuje z opakowań z tworzyw sztucznych.
Dalkia, firma energetyczna obecna i inwestująca na polskim rynku ciepła, reprezentowana w debacie przez wiceprezesa ds. strategii i rozwoju Jérôme Ladrière, we wschodniej Francji pomaga firmie przemysłowej odzyskiwać ciepło z procesu produkcyjnego i wykorzystywać je do ogrzewania.
- Tu na Śląsku jest duże pole do podobnych inicjatyw - zauważył Ladrière. - Zainwestowaliśmy w firmę, która opracowała cyfrowe narzędzie dostosowujące poziom ogrzewania do stopnia wypełnienia sali kinowej. Ten system działa już w 400 salach kinowych.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.