Polski start-up przekonał już dużych graczy. Ekspansja zagraniczna to kolejny krok


Stworzony przez Sense Monitoring monitoruje już ponad 650 tys. mkw. wielkopowierzchniowych dachów płaskich w całym kraju. Polski start-up system przekonał już Panattoni i wiele firm produkcyjnych oraz handlowych, a grono klientów wciąż rośnie.
Firma coraz poważniej zaczyna myśleć o ekspansji zagranicznej.
Podstawą systemu jest opracowany przez firmę układ pomiarowy, na który składa się sieć czujników laserowych montowanych w punktach oparcia dźwigarów dachowych oraz tarcze pomiarowe rozmieszczone w miejscach największych ugięć.
Wyniki pomiarów są analizowane w chmurze obliczeniowej, do której użytkownik uzyskuje dostęp za pośrednictwem dedykowanej aplikacji mobilnej.
System pomaga zarządcy budynku w codziennej pracy, nie obciążając przy tym personelu dodatkowymi obowiązkami. Umożliwia on całodobową kontrolę drożności wpustów odwadniających, warstw izolacji, a przede wszystkim ciężaru zalegającego śniegu.
Artiom Komardin, wiceprezes Sense Monitoring w rozmowie z portalem WNP.PL podkreślił, że system zwiększa poczucie bezpieczeństwa i pozwala kontrolować koszty związane z utrzymaniem dachów.
Już w 2018 r. firma została jednym z laureatów konkursu Start-up Challenge na European Start-up Days - imprezie towarzyszącej Europejskiemu Kongresowi Gospodarczemu w Katowicach.
Jak wyjaśnił Komardin, system wymagał pięciu lat prac badawczo-rozwojowych, nim udało się wejść z tym produktem na rynek nieruchomości komercyjnych.
- Punktem zwrotnym był program akceleracyjny KPT ScaleUp realizowany przez Krakowski Park Technologiczny, dzięki któremu mogliśmy wyprodukować i wdrożyć pierwszą serię naszych sensorów - wskazał.
- System okazał się dużym sukcesem. Sprawdził się i zaczął sprzedawać tak naprawdę dzięki poczcie pantoflowej. Zainstalowaliśmy już w całej Polsce kilkaset sensorów i chronimy łącznie 650 tys. mkw. dachów płaskich - dodał.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.