AGIS z ofertą skrojoną na miarę potrzeb


Od trybu pracy najemców uzależniony jest sposób podjętych przez służby techniczne budynku działań. W przypadku całkowitego braku pracowników biura, nasza praca skupia się na ograniczeniu kosztów eksploatacyjnych pustych powierzchni biurowych - tłumaczy Jerzy Szulc, dyrektor generalny, członek zarządu AGIS Management Group.
Większość najemców w okresie pandemii ogranicza swój pobyt na powierzchniach biurowych. Pracowników jest mniej lub w niektórych przypadkach firmy całkowicie pracują w systemie home office.
- Od trybu pracy najemców uzależniony jest sposób podjętych przez służby techniczne budynku działań. W przypadku całkowitego braku pracowników biura, nasza praca skupia się na ograniczeniu kosztów eksploatacyjnych pustych powierzchni biurowych - tłumaczy Jerzy Szulc, dyrektor generalny, członek zarządu AGIS Management Group.
Ochrona skrojona na miarę
Pracownicy AGIS zmieniają wówczas ustawienia urządzeń grzewczych, takich jak: klimakonwektory, pompy cieplne czy grzejniki do bezpiecznych temperatur minimalnych. - W przypadku dużych najemców, których powierzchnie obsługiwane są przez centrale wentylacyjne, musimy zadbać o dedykowane wyłącznie do ich powierzchni najmu ograniczenie także ich parametrów pracy do utrzymania minimalnych temperatur - wyjaśnia Jerzy Szulc.
Zupełnie inny sposób postępowania odbywa się na powierzchniach biurowych w pełnym lub ograniczonym zakresie wykorzystywanych przez pracowników najemców.
- Koncentrujemy się wtedy na takim działaniu, które ogranicza możliwość przenoszenia koronawirusa pomiędzy pracownikami - zaznacza dyrektor Szulc.
Jednym z nich jest wyłączenie rekuperacji, czyli mieszania powietrza świeżego z powietrzem wewnętrznym, zarówno na klimakonwektorach, jak i w centralach wentylacyjnych.
- Utrzymanie komfortu cieplnego tylko na świeżym powietrzu znacznie ogranicza kontakt pracowników ze skażonym powietrzem - wyjaśnia Jerzy Sulc.
AGIS przeprowadza również częstszą wymianę filtrów o zwiększonej gęstości filtracji, co skuteczniej oczyszcza powietrze nawiewne.
Kolejnym krokiem jest przeprogramowanie wind, aby w momencie postoju, w oczekiwaniu na pasażerów, drzwi były zawsze otwarte, co umożliwia ich większe przewietrzanie. Ograniczana jest także liczba pracowników - w zależności od wielkości dźwigu jest to od dwóch do trzech osób jednocześnie, o czym informują specjalne tablice ostrzegawcze na drzwiach urządzenia.
- W przypadku stwierdzenia zakażenia wśród pracowników najemców, przeprowadzamy kontrolę procedur i zaleceń sanepidu. Chodzi o: dezynfekcję pomieszczeń, badanie temperatury wszystkich pracowników wchodzących do budynku biurowego oraz kwarantannę wszystkich pracowników mających kontakt z osobą zarażoną - wylicza Jerzy Szulc.
- 1
- 2
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.