Armagedon na rynku budowlanym


To, co się wydarzyło w ciągu ostatnich 12 miesięcy na rynku firm budowlanych, można już nazwać armagedonem. Nie spodziewaliśmy się, że będzie brakowało tylu pracowników przez co wzrost płac sięga 20-30 proc. - stwierdził Leszek Gołąbiecki, prezes Unibepu.
Wiele inwestycji drogowych realizowanych jest obecnie na Podlasiu, o czym była mowa podczas V Wschodniego Kongresu Gospodarczego w Białymstoku.
- Z jednej strony cieszymy się, że jest aż tyle pracy, ale z drugiej strony wskutek tego, co się dzieje na ryku budowlanym mamy więcej obaw niż radości - stwierdził Gołąbiecki, dodając, że branża budowlana jest zadłużona na 4,5 mld zł.
- To, co się wydarzyło w ciągu ostatnich 12 miesięcy na rynku firm budowlanych, można już nazwać armagedonem. Nie spodziewaliśmy się, że będzie brakowało tylu pracowników, przez co wzrost płac sięga 20-30 proc.- wskazał prezes.
Czytaj całość:
Prezes Unibepu o armagedonie na rynku firm budowlanych
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.