Budowlanka szykuje batalię o wzrost cen kontraktów


Generalni wykonawcy domagają się indeksacji cen kontraktów długoletnich. - Pracujemy nad raportem dokumentującym wzrost cen na rynku budowlanym. Chcemy przekonać inwestorów publicznych i prywatnych do dopłat. Kłopot polega na opracowaniu modelu pokazującego średnią zwyżkę cen, która musi obejmować surowce, materiały, koszty podwykonawców różnych branż, robociznę z uwzględnieniem różnic regionalnych – tłumaczy Mirosław Józefczuk, członek zarządu Warbudu.
Dzisiaj podwykonawcy mają dużo większą siłę przetargową na rynku niż generalni wykonawcy.
- Generalny wykonawca musi robić łapankę na podwykonawców. Często schodzą z budowy tylko dlatego, że konkurencja podwaja im stawki. Nie mają też problemu z proszeniem o zaliczkę lub wyższe pieniądze, a gdy ich nie dostają, to zrywają umowę. Muszą być hołubieni jak małe dzieci – przyznaje Mirosław Józefczuk, członek zarządu Warbudu.
Wojciech Trojanowski, członek zarządu Strabag dodaje: Są bardziej elastyczni, jeśli chodzi o zejście z budowy. Zabezpieczenie umów podwykonawczych nie jest tak restrykcyjne jak kontraktów na generalne wykonawstwo.

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU PROPERTYNEWS.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie
© Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.