Jak megatrendy gospodarcze przełożą się na branżę budowlaną?


Jeden z prognozowanych przez Deloitte megatrendów, które będą miały wpływ na gospodarkę świata i Polski w najbliższych latach to model tworzenia i użytkowania w obiegu zamkniętym. Jak ten trend będzie przekładał się na polski rynek budownictwa i nieruchomości?
– Jesteśmy jednym z pionierów wdrażania produktów z certyfikacją C2C – przyznaje Sylwia Rudnicka z polskiego oddziału firmy Armstrong produkującej akustyczne sufity podwieszane. Fakt zainteresowania innowacyjnymi materiałami akurat w branży budowalnej nie powinien dziwić, to jeden z segmentów, który najszybciej reaguje na nowości związane ze zrównoważonym środowiskiem. – Dotyczy to szczególnie budynków biurowych, bo tu najczęściej rodzą się nowatorskie pomysły biznesowe branża jest więc otwarta na innowacyjne rozwiązania. Nie mniejsze znaczenie ma również fakt, iż właśnie w biurach mamy najwięcej pracowników młodego pokolenia Millenialsów, którzy ekologię i przyjazne otoczenie traktują już jako codzienność, a nie trend – potwierdza Sylwia Rudnicka.
Co oznacza zastosowanie materiałów oznakowanych certyfikatem Cradle to Cradle®? Przede wszystkim to, iż z założenia przygotowane są do ponownego wykorzystania, a proces ich produkcji odbywał się z ekologicznym nastawieniem do zużycia m.in. wody i prądu, w tym także wykorzystaniem energii odnawialnej. Ich wytwarzanie to potwierdzenie odpowiedzialności producenta za produkt i jego cykl życia. W Polsce tak zaawansowane ekologicznie sufity wykorzystano m.in. w biurach firmy farmaceutycznej Takeda w warszawskim biurowcu Proximo zrealizowanym przez Hines, siedzibie PwC w Warszawie oraz w budynku firmy Domel w Łomży – w tym ostatnim zastosowano nie tylko sam sufit, ale także rusztowanie nośne z certyfikacją C2C.
Obieg zamknięty i recykling
Znaczenie obiegu zamkniętego mocno podkreśla Deloitte. Stosowany do tej pory model „produkcja-zużycie-wyrzucenie”, jest, i w najbliższej przyszłości będzie coraz bardziej wypierany przez model „zamkniętej pętli”, w którym odpady stają się surowcem w procesie nowej produkcji. Choć jak przyznają eksperci pewną barierą mogą być koszty. Polityka EPR (extended producer responsibility), czyli rozszerzonej odpowiedzialności producentów nie tylko za samo wytworzenie, ale również za cały cykl życia produktów, może dla samej Europy oznaczać wydatki w wysokości 15 mld euro.
Spójny z tym jest jeszcze jeden z prognozowanych megatrendów, czyli zrównoważone podejście do finansów i inwestowania. Nie oznacza to bynajmniej, że firmy przestaną liczyć zyski. To się nie zmieni, choć poza stroną finansową ważny będzie element korzyści społecznych i środowiskowych.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (0)
Nie ma jeszcze komentarzy. Twój może być pierwszy.